Pierwsza odsłona Pucharu PZŻ

W miniony weekend mieliśmy okazje po raz pierwszy w tym sezonie ścigać się na wodach Zatoki Puckiej. Po przyjeździe w czwartek i krótkim treningu rozpoznawczym, odbytym przy wietrznej aurze, zmotywowani czekaliśmy na pierwsze piątkowe wyścigi. Prognozy były wietrzne co podzieliło naszą ekipę 10 osób na dwie grupy – te które cieszyły się, że nareszcie „będzie wiało”, i te które z lekką dozą strachu patrzyły na zapowiadane 4-5 beauforta:) Nie mniej humory dopisywały i wszyscy bojowo przystąpili do regat. Nasi ścigali się w 3 klasach:

  • Laser Standard – Filip Ciszkiewicz
  • Laser 4,7 chłopców – Kacper Łukaszewicz, Miłosz Kobusiński, Bruno Freund, Łukasz Oriol, Emanuel Muszyński, Kacper Stanisławski, Konrad Chwalczewski
  • Laser 4,7 dziewcząt – Natalia Bazylko, Karolina Błaszak.
Na starcie w olimpijskiej klasie Laser Standard zameldowało się łącznie 14 zawodników, na czele z polskim olimpijczykiem Kacprem Ziemińskim. Laser 4,7 chłopców to już rekordowo zgłoszone 93 (!) jednostki, natomiast w Laserze 4,7 dziewcząt sklasyfikowano 45 zawodniczek.
Pierwszy dzień przyniósł zimne powietrze z północy o temperaturze 10 stopni i wietrze 4 B. Warunki były bardzo stabilne, ale też i bardzo wymagające. Długie godzinne wyścigi dawały się mocno we znaki zawodnikom, a ciasno ustawiony start był dużym wyzwaniem szczególnie dla klasy Laser 4,7 chłopców. Rozegrano komplet 3 wyścigów we wszystkich klasach, jednocześnie spełniając wymóg minimalnej ilości rozegranych startów w celu uznania regat. Po zejściu z wody „na świeżo” omówiliśmy wszystkie wydarzenia, które miały miejsce na wodzie i po obiadokolacji udaliśmy się na relaksacyjny spacer po malowniczym Pucku:).
Następnego dnia zastaliśmy identyczne warunki pogodowe jak w piątek. Po drobnych przygodach ze sprzętem udało się czasowo wyjść na akwen regat. Wprowadzone poprawki, po doświadczeniach dnia pierwszego dały zamierzony efekt i większość z zawodników tego dnia żeglowała lepiej.
Niedziela przywitała nas deszczowo. Wiatru było jak na lekarstwo, a i jego kierunek zmienił się zdecydowanie. Komisja regatowa długo nosiła się z zejściem na wodę, początkowo odraczając wyścigi. Ostatecznie z godzinnym opóźnieniem wszyscy znaleźli się na akwenie regat z wyczuwalną atmosferą woli walki o najlepsze pozycje:) Niestety mgła pokrzyżowała plany organizatorom, i po kilku godzinach oczekiwania, wyścigi udało się rozegrać jedynie w klasie Laser Standard.
Wiosenne regaty o Puchar PZŻ, będące jednocześnie eliminacją do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, już za nami. Jak niemal co roku postawiły bardzo wysokie wymagania wszystkim startującym. Zawodnikom należą się gratulacje, że poradzili sobie w tak ciężkich warunkach. Po raz kolejny mogli oni doświadczyć, że żeglowanie na klasie Laser wymaga bardzo dobrego przygotowania fizycznego. W Pucharze PZŻ najlepiej poradzili sobie Filip Ciszkiewicz, który zajął 2 miejsce w klasyfikacji młodzieżowców (do lat 21) w klasie Laser Standard oraz Miłosz Kobusiński, który zakończył rywalizację na 3 miejscu do lat 17 i 4 w klasyfikacji ogólnej w klasie Laser 4,7 chłopców. A już w przyszły weekend trzymamy kciuki za kolejną grupę, tym razem ścigającą się na średnim żaglu, czyli w klasie Laser Radial.
Pełne wyniki do obejrzenia na stronie www.moksir.puck.pl w zakładce żeglarstwo.

Dodaj komentarz

Adres elektroniczny nie będzie publicznie widoczny.

*

*